Osobiście nie zgadzam się z frazą „gospodarka 4.0”, może dlatego że przegapiłem ścisłą definicję tej 3.0.
Nie sposób nie zauważyć jednak różnic pomiędzy rewolucją przemysłową, która skupiła robotników w jednej lokalizacji pracujących przy taśmowej pracy w ściśle określonym harmonogramie pracy, a pracą jaką umożliwiają nowoczesne kanały komunikacji i dystrybucji jej efektów. Dzisiaj możliwości wyposażenia pozwalają na współpracę między pracownikami coraz częściej pracującymi w dowolnym miejscu. Narzędzia komunikacji pozwalają na zarządzanie pracami i synchronizację efektów na dużych odległościach. Nie bez znaczenia pozostaje również zmiana charakteru pracy jaka dotyczy coraz większej liczby pracowników posługujących się głównie intelektem w wykonywaniu swoich obowiązków. Efekty pracy coraz większej liczby pracowników są digitalizowane lub wręcz jedynie dostępne w cyfrowej formie.
Comments are closed.